Szaleni rokendrolowcy czasem podczas koncertów niszczyli swoje gitary, aby pokazać do jak wielkiej ekstazy potrafi doprowadzić ich muzyka. Jednak nuty, rytm i fantastyczne melodie powinny raczej nastrajać do budowania i tworzenia, a nie do niszczenia. Pierwsze kroki młodego kompozytora, który będzie dokładnie śledził muzyczne ścieżki takich postaci jak Debussy, Bartok czy Chopin, powinny odbyć się skarpetkach ozdobionych w kolorowe gitary. Czasem trzeba jednak porzucić fortepian i zagrać swoje pierwsze akordy na gitarze elektrycznej, a gdy publiczność będzie już odpowiednio rozgrzana, zamiast niszczyć swój sprzęt, lepiej rzucić im swoje klasowe skarpetki! To najlepsza pamiątka po swoim idolu!